馃巺28

 艢wi臋ta, 艣wi臋ta i po 艣wi臋tach. JEEEEEJ Pojad艂em sobie jak nigdy. Resztki wy偶arte mog臋 wraca膰. Na wag臋 wol臋 nie wchodzi膰 bo no, po co sobie psu膰 humorek i i tak wi臋kszo艣膰 to resztki z jedzenia, wi臋c no.

 W wigilie pomaga艂em mamie w kuchni, a bracia mieli dy偶ur podczas uczty. Starszy by艂 kelnerem drugi zmywa艂 naczynia.
Wysiad艂 nam piekarnik akurat wtedy, gdy przygotowane by艂o ciasto na cha艂k臋. Brat zani贸s艂 do s膮siadki 偶eby w艂o偶y艂a do siebie do piekarnika.
Wigilie sp臋dzili艣my sami to znaczy ja, moi bracia, mama i babcia. Liczy艂em na przyjazd wujka z kuzynami no ale dobra. Jak zwykle wykluczeni x'ddd
Dostali艣my te偶 troch臋 ciast od przyjaci贸艂ki mojej mamy i prezenty :O.

Z prezent贸w jestem w sumie zadowolony bo dosta艂em 艣liczne skarpetki 艣wi膮teczne, kubek du偶y 艣wi膮teczny, pi偶amk臋 ch艂opi臋c膮 *-* moja pierwsza pi偶ama, w kt贸rej nie b臋d臋 si臋 wstydzi艂 chodzi膰 spa膰 xD Od mojej kochaniutkiej babci ♥ No i s艂odycze kt贸re..... nom wjeba艂em w siebie.

Jad艂em- rzyga艂em... Eh ale stara艂em si臋 cieszy膰 艣wi臋tami. Wmawia膰 sobie, 偶e nie no wszystko spoko. 艢wi臋ta s膮 trzeba celebrowa膰. :)
Na nast臋pny dzie艅 ju偶 nie da艂em rady ucieka膰 przed swoimi rzeczywistymi emocjami... to by艂 chujowy dzie艅.

Pojechali艣my do wujka. Dosta艂em ataku paniki i gdy po nas przyjecha艂 zacz膮艂em p艂aka膰 w pokoju, 偶e nie mam si艂y wychodzi膰 do ludzi. No ale nie robi艂em nikomu dram, czy co艣. Po prostu zaszy艂em si臋 na chwile w pokoju i becza艂em. Jad膮c autem te偶 rycza艂em, a potem w ubikacji w jego domu si臋 ci膮艂em X''''''''DDDDDDDD
no chuj wie co tam ze mn膮 si臋 porobi艂o, nie ogarniam- jeba膰...

Na nast臋pny dzie艅 ju偶 by艂o lepiej. Pod wzgl臋dem diety nie koniecznie ale to te偶 jeba膰.

Ojciec mia艂 si臋 pojawi膰. Oczywi艣cie zn贸w alkohol wygra艂... Jeba膰 i to

W pon mam zamiar wzi膮膰 jakie艣 tabletki na przeczyszczenie, bo wnerwia mnie ten brzuch ci膮偶owy v.v

Plan na nast臋pne dni:

-do 500 kcal
-膰wiczenia 20 minut minimum dziennie
-pi膰 1l wody
-zero s艂odyczy ( ju偶 mi si臋 rzyga膰 chce na ich widok >~< )
!nie objada膰 si臋!!!!!!!

Powinienem 艂adnie zacz膮膰 przysz艂y rok. Czuj臋 si臋 zmotywowany. Pewien etap zako艅czony mog臋 rusza膰 dalej UwU. Chc臋 da膰 z siebie jak najwi臋cej. Nie chc臋 by膰 ju偶 d艂u偶ej grubasem.

Tak偶e witam z powrotem kruszyny i t臋skni艂em :* ♥

Komentarze

  1. Powodzonka. Super, 偶e mi艂o sp臋dzi艂e艣 艣wi臋ta... Ja te偶 jad艂am i wymiotowa艂am. Niestety. Trzymaj si臋

    OdpowiedzUsu艅
  2. Te偶 mam tak膮 motywacj臋 wynikaj膮c膮 z poczucia winy i ci膮偶y spo偶ywczej :) powodzenia!

    OdpowiedzUsu艅

Prze艣lij komentarz

Popularne posty z tego bloga

馃毈2

19.11

馃尭20馃尭