🦋21🦋

Dziś prawie umarłem xD No ale od początku
Dzień zaczoł sę dobrze.

 Mama pojechała o 8 do fryzjera i to oznaczało, że nie musze jeść śniadania. Wstałem zrobiłem sobie 2 kawy oglądałem 2 typów podcast i coś jeszcze.

 W pracy jak w pracy zwykle bywa, nudy. Wróciłem do domu i oglądałem jakieś gupoty jak to ja. Mało kalorii wyszło ale czuję się napchany.

 Mama wróciła coś koło 20 i brat też. On był w lusinie przyniósł tort. To ten moment gdy dostałem mini zawału xd Wymigałem się sraką. Ale teraz babcia będzie mi prawić kazania na temat jedzenia. Nienawidzę gdy stara się mnie kontrolować. Nie dostałem sraki od chińskich zupek. No ale cóż wyjebane. Najważniejsze że nie zjadłem tortu ufffff żyje. W niedziele będzie gorzej. Staram się o tym nie myśleć. Brat ma 18-tke, wiecie tort mnóstwo jedzenia i ludzi.

Bilans:
-Ciastko od Belvity
-2x Zupka vifon
-2x Kawa Kronung
-Cola zero 500 ml
-Kawa Jacobs Milka
-Mix sałat z rukolą
-Jabłko
Razem: 708

Komentarze

  1. Haha, klasyczna wymówka na wymiganie się od jedzenia xd Trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej, dawno nic nie komentowałam, ale czytam, naprawdę. Jakoś poradziłeś sobie z tym tortem i to chyba się liczy, nie?
    Jakie to zupki z vifon? Muszą mieć naprawdę mało kalorii, aż mnie zaciekawiłeś! Podziel się koniecznie.
    Trzymaj się ciepło~.
    ~Mirabelle

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

🚬2

*:・゚✧ 6 ✧・゚: *

🌸22🌸