🦋14🦋

CIĘŻKO BARDZOO. Z jednej strony czuję, że się za ras rzucę na co kolwiek co jest w domu, a z drugiej PO PROSTU NIE MAM OCHOTY JEŚĆ TO NUDNE I BĘDĘ ŻAŁOWAŁ. Przez cały dzień było ok wywaliłem obiad do kosza zjadłem zupke chińską i przyszedł wieczór i myśl ,, mam ochotę na milke" do 21:30 sie wstrzymywałem ale w końcu poszedłem do sklepu z nastawieniem że choć na chwile będzie fajnie a potem to jakoś będzie. SKLEP DO 21 a reszta zamknięta. Poryczałem się XDDDD. Boję sie że od rana jutro będe musiał walczyć z tą nie zaspokojoną potrzebą.
 Babcia mnie masakrycznie wkurza swoją "KOCHANĄ APODYKTYCZNOŚCIĄ" Jak nie matka to ona. Nawet już nie wiem czy nie wolę surowości mamy.
Wkurwia mnie tez to że mimo iż nie jem dużo waga kurwa rośnie. No ja pierdole.
Jestem wkurwiony, aż mi wstyd aghhhhh XDDD

Bilans:
2x Zupka vifon
Durny sok z gruszką i jablkiem
kanapka z powidłami śliwkowymi
2x Kawa Jacobs Milka
2x Herbata
Pare łyżek kiślu truskawkowego
Razem: 1051/1200

Trzymajcie sie i dbajcie o siebie :*









Komentarze

  1. Trzymaj się i nie poddawaj, ochota na milkę pewnie sama minie, musisz tylko to przetrzymać ^^ Powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

🚬2

*:・゚✧ 6 ✧・゚: *

🌸22🌸