Znowu 40 kg (142 wzrostu)

Co dziś u mnie? Nie spałem do 5 z powodu pojebanych myśli.
DO pracy spóźniłem się godzinę. Nie obchodziło mnie to. Wstydzę się przed swoją matką. I ja mam czelność mażyć  samodzielnym życiu, skoro... eh szkoda strzępić ryja XD Nie lubie siebie.
 Kupno zupek Gorący Kubek z Knora poprawił mi nastrój. One mają po 50 kcal, najmniej 42, także na śniadanie bedzie bardziej się opylało wypić taką zupke niż zjeść kanapke. Tylko pytanie czy domownikom wydadzą cię bardziej zapychające od jednej małej kanapki z miodem? A nawet jeśli nie, to co z tego? Póki co nikogo zbytnio już nie interesuje czy jem.
W pracy ...
Eh...
Mógłbym winić za moją dzisiejszą porażkę siłę wyższą, która zgotowała mi imieniny jednej z pracownic z śledziem i ciastami. Ale to ja podjąłem decyzje. Licząc że może jednak rybka z sałatką jarzynową jajkiem, i sałatką z kiszonym ogórkiem będzie mieć mało kcal w porównaniu z resztą chwyciłem to rozwiązanie, które okazało się ogromnym błędem. Tia.. wyszło na oko coś koło 700 bo zjadłem chleb razowy, choć mogłem pszenny. Zapomniałem że razowy ma ponad 70 kcal.
 A wiecie co jest zabawne? Że jebane ptysie mają coś koło 104 kcal :D 2 ptysie (obiad w domu by odpadł bo mam wymówkę i na kolacje zupka) bilans byłby świetny, a dzień dużo lepszy.
Miało być dziś lepiej.
Nie było
Jutro mamy nie będzie w domu, oby do 18 wtedy zjem sobie na obiad jedną zupke a na kolacje kisielek. Jabłek nie ma i owoców też nie, słodycze wyżarte( Zgadnijcie przez kogo >.> <.<) Na śniadanie nic bo jutro rano będzie mi się chciało rzygać i to bardzo.
Trzymam za was wszystkich kciuki, nie poddawajcie się walczcie do końca nawet jeśli wydaję wam się że już wszystko nie ma sensu. ♥

Komentarze

  1. Muszę zaopatrzyć się w zupki chińskie na uczelnię, koniecznie.
    Trzymaj się cieplutko, dbaj o siebie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jej, też mam w ostatnich dniach problemy ze snem. Ty też się nie poddawaj ^^ Trzymam kciuki :*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

🚬2

*:・゚✧ 6 ✧・゚: *

🌸22🌸