Zjebałem

 Wczoraj weszły słodycze, tak po prostu. Dziwne jest to, że przed ich zakupem czuję się podekscytowany ale gdy już wyjdę ze sklepu wręcz czuję się rozczarowany. Gdy je jem nie czuje tej samej ekscytacji, wręcz chce skończyć jak najszybciej, ale chce je dojeść, bo może jednak sprawią mi przyjemność.
 Za ras po tym nie mogłem przestać planować i liczyć kcal. Wkurzony jestem, że obiecuję wiele ale nie dotrzymuję słowa. Wkurza mnie to, że za mało się staram. Ale jednocześnie nie byłem załamany, jakby już to stało się normą. Dążenie do jak najmniejszej spożytej liczby kcal. Jestem zarazem zmotywowany do tego by kontynuować ten tryb życia w jakim siedzę. Cieszę się. Dawniej takie jednorazowe obżarstwo wybijało mnie z rutyny.   Poćwiczyłem https://youtube.com/watch?v=kfsfBJGFh2o wytrwałem, było ciężko xD
 Inktober się zaczął. Bierzecie udział? :D Ja muszę przysiedzieć nad pracką jeszcze. Mam nadzieje, że mi się uda stworzyć 31 prac :>
 Jutro na obiad to samo. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.
Stay strong ♥

Bilans z dziś:
Pół kromki chleba Pszenno-żytniego z miodem wielokwiatowym
Małe jabłko
Chłopski garnek Winiary
Awokado
Dużo malin
Razem: 767


Komentarze

  1. Kurwa zapomnialan calkowicie ze jest cos takiego jak inktober dobrze ze naapisales o tym, wsm to dobre jest zeby zajac czas i nie zrec podejme sie wyzwania pewnie

    Z zakupami spozywczymi mam to samo jak ty nawet w czesto w drodze so sklepu juz mam tak ze mi sie odechciewa isc ale mowie jevac nie bd sie wracac na chate no i kupuje smakolyki powodzenia zycze wytwaralosci

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że bierzesz udział w Inktoberze. Może pokażesz nam jakiś swój rysunek? ^^ Trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wow twój bilans jest naprawdę dobry
    co do inktobera to jak zwykle raczej odpadam, ale powodzenia!
    i trzymaj się stary

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

🚬2

🌸23🌸

🌸22🌸