-_-
Jestem wkurwiony. Pojechaliśmy z rodzinką na kebaba. Wszystko super, cieszyłem się że znów wszyscy razem spędzimy czas. Ostatnio na takim wypadzie na lody i kebsy byliśmy z 3 lata temu. No spoko nikt nie miał nic przeciwko temu bym zjadł lody zamiast kebaba. Wziołem dwie gałki sorbetu wieloowocowego albo owoce leśne nie w rożku tylko w misce. Nie znoszę gdy mi jakieś babki coś proponują. Ten sam problem mam u fryzjera, nie potrafie postawić na swoim. Spytała się czy dać bitą śmietane a ja no chwile miałem zawieche no to ona powiedziała że nie jest słodzona, więc wziołem. Dobra spoko, sprawdziłem mniej wiecej ile sorbety mają 150 około kcal. Rozmawialiśmy sobie wspólnie i było fajnie. Mój młodszy brat zjadł mięso z kebaba i frytki ale surówki nie dojadł. Mama się spytała czy dojem bo ona by to zrobiła ale już nie da rady. To ja pomyślałem sobie, że no dobra surówka chyba nie ma za dużo kcal tylko ten sos zasrany. Nie dojadłem całej. Potem poszliśmy sobie na plac zabaw. Zrobiliśmy sobie spacerek. Tam jest fajna alejka. Miło i wgl wróciliśmy do domu. Patrze teraz że nie pamiętam z jakiej firmy oni biorą. Znaczy danwniej były to lody z zielonej budki ale czy nadal tego nie wiem. Sprawdzałem w internecie i ciężko jest mi znaleźć, zresztą i tak nie było by to dokładne mogę jedynie oszacować dziś ile zjadłem X...X. Na śniadanie zjadłem kawałek chleba graham (70 kcal ok) z łyżką miodu wielokwiatowego (40 kcal ok). Teraz czuję że jestem najedzony, a myślałem że to bedzie nie wiele... Nie wiem co teraz zrobić. Może zrobię 2h czegoś. Mam trampolinę, ponoć dużo się spala, mogę zrobić jakieś ćwiczenia z yt albo iść na spacero- bieg. Przejdę się na pewno z babciom na spacer bo wczoraj mówiła że fajnie by było gdybym z nią poszedł. A jeżeli nie to sam pójdę. Nie mam bladego pojęcia.. może trzeba było wziąć jednak durną zapiekanke -....- Nosz kurwa..
Ważyłem się rano i wyszło -1,2 kg :DD Brzuch mnie teraz boli Ta śmietanka była i tak ochydna. Ja nawet z cukrem nie lubie ani tych surówek. Bałem się że potem mi mama każe coś więcej wziąć na obiad no bo same lody zjadłem no nie..?
Ważyłem się rano i wyszło -1,2 kg :DD Brzuch mnie teraz boli Ta śmietanka była i tak ochydna. Ja nawet z cukrem nie lubie ani tych surówek. Bałem się że potem mi mama każe coś więcej wziąć na obiad no bo same lody zjadłem no nie..?
Hej, miło mi cię poznać. Wpadłeś na mojego bloga, to i ja jestem.
OdpowiedzUsuńPowiesz coś więcej o sobie? Ile masz lat? Długo jesteś w środowisku pro ana? Możesz tutaj, chyba, że masz ochotę pogadać to zapraszam na gg. Znajdziesz mnie po numerze 41750194.
Ile teraz ważysz? Coś w okolicach 43kg?
~Mirabelle
https://okruszkiwposcieli.wordpress.com/